Czosnek który jest praktycznie zakazany dla mam karmiących gości w każdym obiedzie od samego początku i mogę zapewnić, że NIE powoduje kolek u małej, prawdopodobnie osładza delikatnie smak mleka i poprawia odporność u dziecka.
Jemy pikantne potrawy a Mała Myszka wygląda na całkiem zadowoloną, nawet jeżeli moje mleko ma smak curry i czosnku ku przerażeniu położnej środowiskowej i pediatry.
Czym skorupka zza młodu nasiąknie...
Tajskie Zielone Curry z Krewetkami
Jemy pikantne potrawy a Mała Myszka wygląda na całkiem zadowoloną, nawet jeżeli moje mleko ma smak curry i czosnku ku przerażeniu położnej środowiskowej i pediatry.
Czym skorupka zza młodu nasiąknie...
Tajskie Zielone Curry z Krewetkami
- 150 g krewetek królewskich
- 3 łyżki zielonej pasty curry*
- 250 ml mleczka kokosowego
- 50g pedow bambusa(uzywam tych z puszki)
- pól bakłażana pokrojonego w kosteczki
- 1czerwoną papryczkę chili, pokrojoną w drobne plasterki
- 2 listki kaffiru* lub startą skórkę limonki
- 1 1/2 łyżki sosu rybnego*
- 1 1/2 łyżki cukru palmowego
- 1 łyżka oleju do smażenia
- garść świeżej kolendry
Dodajemy krewetki i liście kaffiru(opcjonalnie starkowaną skórkę limonki) gotujemy przez następne 3-4 min, powoli wlewamy pozostałe mleczko kokosowe, sos rybny i cukier palmowy i kontynuujemy, aż do chwili wrzenia (na małym ogniu)
Dodajemy czerwona papryczkę chili, pokrojonego bakłażana i gotujemy przez następne 3-4 min.
Posypujemy świeżą kolendrą. Podajemy z jaśminowym tajskim ryżem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz